Przejdź do głównej zawartości
Szybowcem nad Dachem Świata
Pilot
Sebastian Kawa dziewięciokrotny mistrz świata w szybownictwie wyrusza w
Himalaje. Pilot Sebastian Kawa dziewięciokrotny mistrz świata w szybownictwie
wyrusza w Himalaje, by jako pierwszy człowiek przelecieć nad Mount Everestem. Dlaczego
jeszcze nikt nie podjął się tego wyzwania? Jak pisze Kawa na
swojej stronie internetowej do tej pory pilotom szybowców
ciekawsze wydawały się Andy. Inna sprawa, że latanie w Patagonii, choć pozwala
na osiąganie rekordowej wysokości lotu i tak jest łatwiejsze niż szybowanie nad
najwyższymi szczytami świata. Lecąc nad Himalajami Kawa będzie
się musiał zmierzyć z wiatrami, powstającymi na granicy ciepłego i chłodnego
powietrza, których prędkość może dochodzić do 200 km/h. W dodatku mogą
one powodować niebezpieczne dla pilota turbulencje. Jak twierdzi szybownik, w Himalajach
przeważają też wiatry wiejące wzdłuż górskiego pasma, przez co latanie jest
jeszcze trudniejsze. Szczegóły na newsweek.pl
Komentarze
Prześlij komentarz