Bezzałogowy samolot w walce z pożarami lasów w Kalifornii
w dniu
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
Gwardia
Narodowa Kalifornii przekazała bezzałogowy statek powietrzny MQ-1 Predator do
dyspozycji miejscowej straży pożarnej, celem wsparcia jej walki z pożarami
zagrażającymi Yosemite National Park. Zadaniem zbazowanej w Victorville
konstrukcji jest lokalizowanie największych źródeł ognia, kierunku jego
przemieszczania się i dróg bezpiecznego odwrotu. Operatorzy statku powietrznego
znajdują się w March Air Reserve Base w Riverside i pozostają w kontakcie z
kontrolerami ruchu lotniczego FAA podczas wszystkich lotów, które w ostatnim
czasie trwały 22 godziny. To nie pierwszy raz, kiedy bezzałogowy pojazd był
używany w tym stanie do pomocy walczącym z pożarami. Inne operacje, z lat 2007,
2008 i 2009 były przeprowadzone z użyciem dronów należących do Sił Zbrojnych
USA. Wcześniej swój bezzałogowy samolot udostępniła również NASA, która, w 2007
r. w ten sposób wspomogła służby ratownicze Kalifornii i National Interagency
Fire Center. Loty obejmują również operacje należącego do US Air Force Global
Hawka wyposażonego w kamery na podczerwień. Obecnie w północnej Kalifornii
wdrożonych jest w akcję gaszenia pożarów 12 samolotów. Ekipy pracujące od 17
sierpnia wykonały prawie 900 zrzutów wody. California Air oraz Army National
Guard współpracują z kalifornijskim Departamentem Leśnictwa i Ochrony
Przeciwpożarowej i z pomocą Służby Leśnej Stanów Zjednoczonych próbują opanować
co najmniej trzy pożary w tym stanie. Źródło: AVweb
Komentarze
Prześlij komentarz