W długi, majówkowy weekend pomocy służb SAR potrzebowali żeglarze, których jachty przewróciły się na Zalewie Wiślanym. Do akcji ratowniczej zadysponowano śmigłowiec W-3WARM z Gdyni-Babich Dołów.
2 maja o godzinie 14:25 załoga dyżurna SAR z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni - Babich Dołach otrzymała zadanie poszukiwania osób z wywróconych jachtów, znajdujących się na południowo-zachodnim krańcu Zalewu Wiślanego, przy ujściu rzeki Nogat.
Śmigłowiec W-3WARM Anakonda, dowodzony przez kpt. pil. Pawła Januszko, wystartował z lotniska w Gdyni o godzinie 15:00 i już piętnaście minut później osiągnął rejon poszukiwań, nawiązując łączność ze służbami koordynującymi akcję oraz prowadzącą poszukiwania w rejonie łodzią ratownicza R-30, z Morskiej Stacji Ratowniczej w Tolkmicku. Poszukiwania ze śmigłowca prowadzono sposobem wzrokowym oraz przy użyciu kamery termowizyjnej.
O godzinie 15:37 jednostka R-30 przekazała informację, że poszukiwane osoby zostały odnalezione. Załoga śmigłowca przerwała zadanie i powróciła na lotnisko w Babich Dołach.
Źródło: Brygada Lotnictwa MW
Komentarze
Prześlij komentarz