Chińskie przedsiębiorstwo COMAC stara się uzyskać certyfikację swego samolotu C919

Chińskie przedsiębiorstwo państwowe COMAC stara się otrzymać w 2021 r. certyfikację swego samolotu C919, co oznacza zwłokę wobec poprzedniego harmonogramu prac nad odrzutowcem, który ma być rywalem Airbusa i Boeinga. Druga w kraju po Xinhua agencja prasowa China News Service poinformowała o najnowszym terminie certyfikacji samolotu krajowej produkcji powołując się na wystąpienie głównego projektanta C919, Wu Guanghui na niedawnej konferencji. Rzecznik COMAC potwierdził Reuterowi odroczenie terminu, ale dodał, że ostateczna data zależy od zatwierdzenia przez organ nadzoru, a najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa tego samolotu. W czerwcu 2018 producent mówił, że chce otrzymać certyfikację do końca 2020 r. Analitycy uważali ten termin za zbyt ambitny, bo pierwsze samoloty wylatały dość mało godzin od pierwszego lotu C919 w 2017 roku. Wiceszef urzędu lotnictwa CAAC, Li Jian poinformował w maju, że podczas prac przygotowawczych do homologacji stwierdzono więcej wad w konstrukcji, produkcji, osiągów i zgodności z przepisami. W ubiegłym tygodniu czwarty prototyp C919 wykonał pierwszy lot, do końca roku COMAC wyprodukuje dwa następne, aby przyspieszyć próbne loty.Źródło: rp.pl

Komentarze