LOT od przyszłego roku uruchomi więcej rejsów między Polską a Kanadą i USA

PLL LOT od czerwca do końca września przyszłego roku zwiększą częstotliwość rejsów na trasach między Polską i Kanadą oraz Stanami Zjednoczonymi - poinformował we wtorek przewoźnik. Jak dodano, zmiana ta będzie możliwa dzięki zaplanowanym na 2019 r. dostawom nowych dreamlinerów. Jak poinformowała spółka, LOT od czerwca do końca września 2019 roku zwiększy liczbę rejsów z Warszawy do Toronto z dziewięciu wykonywanych w ostatnie wakacje do 12 razy w tygodniu, a w USA do Los Angeles z sześciu do siedmiu razy tygodniowo i do Newark z czterech do pięciu razy w tygodniu (oprócz tego utrzymane zostaną rejsy z Rzeszów-Newark raz w tygodniu). LOT przypominał, że od 1 czerwca będzie cztery razy w tygodniu latał do Miami. "Zwiększenie częstotliwości jest możliwe dzięki zaplanowanemu na przyszły rok rozwojowi floty dalekodystansowej, a konkretnie dostawom kolejnych samolotów szerokokadłubowych zamówionych u Boeinga. Dzisiaj LOT ma w swojej flocie 11 dreamlinerów, z czego osiem w wersji 787-8 (z 252 fotelami dla pasażerów) i trzy 787-9 (294 fotele). Do końca przyszłego roku dreamlinerów we flocie LOT-u ma być łącznie 15, co pozwoli przewoźnikowi na wzrost możliwości przewozowych o 40 proc." - napisała spółka w komunikacie. Jak dodała, dostawy czterech kolejnych samolotów - w większej wersji B 787-9 dreamliner - planowane jest w przyszłym roku, z czego trzech pierwszych do końca maja. Nowe samoloty będą latały przede wszystkim na trasach z Warszawy: do Seulu, Tokio-Narity, Pekinu i Chicago (na tej ostatniej trasie także z Krakowa). Spółka tłumaczy, że wejście tych maszyn do floty LOT-u, umożliwi skierowanie innych maszyn tego typu właśnie do Toronto, Los Angeles i Newark. LOT tłumaczy, że Ameryka Północna, czyli Stany Zjednoczone i Kanada, to kluczowe dla przewoźnika rynki dalekodystansowe. "Poprawa oferty pasażerskiej na tych kierunkach wpisuje się w obowiązującą strategię LOT-u na lata 2016-2020, która zakłada rozwój portu przesiadkowego na Lotnisku Chopina w Warszawie" - wskazuje spółka. Obecnie LOT oferuje 14 połączeń dalekiego zasięgu, z czego dziewięć do Ameryki Północnej. Chodzi o rejsy z Warszawy do Nowego Jorku-JFK, Newark, Chicago, Los Angeles, Miami, Toronto, Tokio, Seulu, Pekinu i Singapuru, a oprócz tego z Krakowa do Chicago, z Rzeszowa do Newark oraz z Budapesztu do Chicago i Nowego Jorku-JFK. Trasa Warszawa-Los Angeles to najdłuższe rozkładowe połączenie LOT-u: podróż trwa 12 godzin i 20 minut, a dystans wynosi prawie 9,7 tys. km. Siatka połączeń narodowego przewoźnika to 105 regularnych kierunków - od początku 2016 r. ich liczba wzrosła o 64. W 2017 r. LOT przewiózł łącznie ponad 6,8 mln pasażerów, czyli o ponad jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. W tym roku przewoźnik spodziewa się wyniku 8,9 mln pasażerów, żeby w 2019 r. przekroczyć barierę 10 mln. Dla LOT-u pracuje dziś 3 tys. osób w kilkudziesięciu krajach na całym świecie. (PAP)

Komentarze