Alitalia nie ma pieniędzy na zwrot pożyczki

Rząd Włoch pracuje nad przesunięciem do 15 grudnia terminu spłaty przez Alitalię 900 mln euro pożyczki na jej przetrwanie, a jednocześnie szuka chętnego do jej kupna Narodowy włoski przewoźnik jest od 2017 r. pod zarządem 3 komisarzy mianowanych przez rząd, gdy załoga odrzuciła drastyczny plan sanacji przewidujący dużą redukcję zatrudnienia. Otrzymał od władz kredyt pomostowy na utrzymanie działalności.Komisja Europejska może jednak mieć poważne zastrzeżenia do przedłużenia terminu spłaty tego kredytu. bo już zastanawia się, czy nie była to pomoc publiczna. Nowy termin spłaty może również naruszać unijne wytyczne, które pozwalają na udzielanie potyczek pomocowych jedynie na krótki okres jako posunięcie doraźne. Alitalia wpadła w poważne kłopoty finansowe z powodu konkurencji tanich linii lotniczych i superszybkich pociągów. Władze szukają inwestora, ale procedurę opóźniła zmiana rządu po wyborach w marcu. Nowy rząd populistycznego Ruchu 5 Gwiazd i prawicowej Ligi powstał w czerwcu i ogłosił plan zachowania 51 proc. udziałów w linii pod włoską kontrolą poprzez związanie jej z dużą państwową grupą mającą wsparcie silnego partnera. Mówiło się o poczcie Poste Italiane i o kolei Ferrovie dello Stato (FS). Prezes tej ostatniej Gianfranco Battisti stwierdził we wrześniu, że Alitalia mogłaby być okazją dla kolei zapewniając synergie we wspólnej obsłudze szlaków i sprzedaży biletów. Teraz wyjaśnił jednak włoskiej prasie, że FS nie skupia się na „finansowych udziałach w innych firmach". Zainteresowanie kupnem części udziałów w przewoźniku wyrazimy Lufthansa, easyJet i Wizz Air. Minister przemysłu Luigi Di Maio obiecał rozwiązać problem Alitalii do listopada, na 12 października zwołał spotkanie ze związkowcami przewoźnika. Sprzedaż miała dokonać się do 30 kwietnia, ale przesunięto ją na koniec października z powodu zmiany rządu.Źródło: rp.pl

Komentarze