Wprowadzenie przez Prezydenta USA ceł na aluminium i stal może przełożyć się na wzrost cen samolotów Boeinga

Wprowadzenie przez Donalda Trumpa ceł na aluminium i stal może przełożyć się na wzrost cen samolotów Boeinga. Prezydent USA ma zamiar odwiedzić fabrykę producenta w St. Louis w najbliższą środę. Trump w zeszłym tygodniu ogłosił wprowadzenie 25-procentowego cła na import do USA stali i 10-procentowego na import aluminium. Boeing buduje myśliwce F15 i F18 w St. Louis i zatrudnia tam około 14 tys. osób. W październiku 2016 roku. Boeing tworzył w mieście obiekt o powierzchni 424 tys. metrów kwadratowych, w którym to buduje części kompozytowe dla odrzutowca komercyjnego 777X. Taryfy będą miały minimalny wpływ na same koszty materiałów Boeinga. Jednak jako największy eksporter z USA, rykoszetem odczuje skutki sankcji, jeśli na odwet zdecydują się Chiny. Dla Boeinga to ważny rynek – producent dostarczył tam 22 proc. swoich produktów. Chińczycy otwarcie szukają sposobów wyrażenia swego niezadowolenia i zastosowania dźwigni nacisku. Chcą obciążenia importowanych do Chin amerykańskich produktów, w tym stali, węgla, płodów rolnych, elektroniki, aluminium z odzysku oraz towarów luksusowych. Taki apel wystosowały już: Chińskie Stowarzyszenie Żelaza i Stali oraz Chińskie Stowarzyszenie Przemysłu Metali Nieżelaznych. Istnieje obawa, że także linie lotnicze, niezadowolone z decyzji prezydenta USA, będą coraz częściej decydować się na maszyny Airbusa. Szczególnie firmom z przemysłu lotniczego nie powinno zależeć teraz na rozgniewaniu Chin, bo zgodnie z prognozami IATA w perspektywie sięgającej 2036 roku to właśnie Państwo Środka będzie najszybciej rozwijającym się rynkiem lotniczym świata, na którym pojawi się ponad 900 mln nowych pasażerów. Już za 4 lata ma wyprzedzić pod tym względem Stany Zjednoczone, dotychczasowego lidera rynku lotniczego. Aluminium stanowi do 80 proc. wagi starszych modeli (B737, B777), ale tylko 12 proc. kosztów, reszta to koszty produkcji, płac i innych wydatków. Nowe cło 10 proc. na ten metal zwiększy cenę samolotu o ok. 1,2 proc., jeśli całe aluminium będzie importowane. Większość tego metalu używanego przez Boeinga powstaje w kraju. (PAP)

Komentarze