LOT przygotowuje się do odbioru sześciu zamówionych Embraerów 195

Polskie Linie Lotnicze LOT przygotowują się do odbioru sześciu zamówionych, używanych Embraerów 195. Pierwszy z nich wyląduje na Lotnisku Chopina już w kwietniu. Dostawy samolotów zostaną zrealizowane do końca czerwca tego roku. Samoloty należały wcześniej do tanich linii lotniczych Azul z Brazylii. W ubiegłym roku zapadła decyzja o wyleasingowaniu przez PLL LOT sześciu używanych samolotów typu Embraer 195. Jak poinformował pasażer.com, pierwsza maszyna zostanie odebrana przez narodowego przewoźnika już w kwietniu. Rynek Lotniczy dowiedział się natomiast, że odbiory Embraerów 195 powinny zakończyć się do połowy roku, czyli w czerwcu. Samoloty należały wcześniej do linii lotniczych Azul – brazylijskiego przewoźnika niskokosztowego. Maszyny, które wyleasinguje LOT to brazylijskie wąskokadłubowe samoloty średniego zasięgu. Polskie linie lotnicze są obecnie posiadaczami sześciu sztuk samolotu typu Embraer 170, dwunastu E175 i sześciu maszyn typu E195. Jak poinformował nas Konrad Majszyk z biura prasowego PLL LOT, w przypadku E195, które mają dopiero dotrzeć do floty narodowego przewoźnika, miejsc na pokładzie będzie nie 112, jak dotychczas w układzie LOT-u – ale 118. Maszyny będą latać na trasach europejskich. Na pierwszy ogień mają pójść połączenia do Kopenhagi, Monachium, Wiednia czy Zurychu. Prezes LOT-u, Rafał Milczarski, tłumaczył w rozmowie z Rynkiem Lotniczym, że przewoźnik potrzebuje tych samolotów, by rozwijać siatkę połączeń i zapewniać pasażerom częste loty z regionów. – Wśród zamówionych Embraerów są maszyny z 2014 roku, więc tak naprawdę samoloty, które już przeszły kryzys wieku dziecięcego i są w jak najlepszym okresie eksploatacyjnym – zapewniał przed paroma miesiącami. Przypomnijmy, że LOT oczekuje także na dostawę swojego pierwszego Dreamlinera 787-9, który do Warszawy ma dotrzeć jeszcze w marcu. Łącznie przewoźnik zamówił cztery tego typu samoloty. Linie lotnicze są również w trakcie odbioru sześciu wąskokadłubowych Boeingów 737 MAX 8. Pierwsze dwa z nich weszły pod skrzydła przewoźnika w grudniu ubiegłego roku. Dostawy MAX-ów mają zakończyć się w 2019 roku. (Rynek Lotniczy)

Komentarze