Air Belgium wybrały port Bruksela-Charleroi na swoją bazę macierzystą

Nowe belgijskie linie lotnicze Air Belgium oficjalnie poinformowały, że wybrały port lotniczy Bruksela Charleroi na swoją bazę. We wspólnym komunikacie start-upowy przewoźnik uzasadnił wybór lotniska Charleroi, zamiast portu Brussels-National położonego w Zaventem, 12 km na północny wschód od Brukseli z powodu m.in. dogodnego dostępu do lotniska, dobrej jakości usług oraz konkurencyjnych kosztów. Według Air Belgium, pozycja lotniska jest już ugruntowana, a port przyciąga miliony podróżnych, spośród których 60% to pasażerowie z całego świata, a 31% stanowią biznesmani. Air Belgium planują zakończenie procesu certyfikacji na czas uruchomienia w marcu 2018 roku bezpośrednich lotów do Hongkongu/Chek Lap Kok. Start-up wyleasingował wcześniej od Finnair Aircraft Finance cztery samoloty A340-300, poprzednio należące do linii Finnair. Odbiór pierwszego Airbusa spodziewany jest w połowie lutego br. Do obsługi floty szerokokadłubowej Air Belgium i ich operacji międzykontynentalnych, port Charleroi zobowiązał się do przebudowy obecnego terminala południowego (Executive Aviation Terminal) na terminal premium, aby sprostać potrzebom ruchu biznesowego i pasażerom klasy premium Air Belgium. Prace budowlane rozpoczną się pod koniec maja i mają potrwać rok. Według niepotwierdzonych informacji, lotnisko miało także zobowiązać się do przedłużenia pasa startowego o 700 metrów do 3200. (PRTL.pl)

Komentarze