Potrzebny fundusz gwarancyjny dla linii lotniczych w Rosji

Rosyjscy przewoźnicy lotnicy powinni się składać na Lotniczy Fundusz Rezerwowy, który zabezpieczy turystów, gdy linia lotnicza upadnie. Tym zasadom powinny podlegać też czartery. Na początku października w Moskwie odbyło się spotkanie przedstawicieli rynku turystycznego i linii lotniczych z kierownictwem Federalnej Agencji Transportu Lotniczego Rosaviatsia - informuje Stowarzyszenie Rosyjskich Biur Podróży ATOR. Spotkanie było okazją do przedyskutowania mechanizmów, które mogłyby zapobiec problemom wynikającym z upadku przewoźnika lotniczego. We wrześniu w Rosji zbankrutowała duża czarterowa linia VIM-Avia. Wśród propozycji znalazło się utworzenie Lotniczego Funduszu Rezerwowego, którego środki byłyby uruchamiane, kiedy linia czarterowa nie może zrealizować swoich zobowiązań wobec pasażerów. Pieniądze do niego powinni wpłacać przewoźnicy realizujący loty turystyczne. Mechanizm pobierania i wysokość składek nie zostały jednak jeszcze ustalone. Drugi pomysł dotyczy opracowania zasad wystawiania biletów czarterowych, w tym wydawania ich touroperatorom lub umożliwienie organizatorom samodzielnego wystawiania tych dokumentów na lot w obie strony, nie później niż od 72 do 48 godzin przed rozpoczęciem wycieczki. W Rosji powszechne jest bowiem, że turyści lecą na wakacje z biletem tylko w jedną stronę. Podczas spotkania zaproponowano również, by zastąpić licencjonowanie przewoźników czarterowych obowiązkiem sprawozdawczym dla zainteresowanych taką działalnością linii lotniczych. Dzień wcześniej minister transportu Maksym Sokołow poinformował, że jego resort przygotował projekt zwiększający odpowiedzialność przewoźników lotniczych i touroperatorów. Są w nim zasady monitorowania sytuacji ekonomicznej i finansowej przewoźników lotniczych, zasady certyfikacji, procedury działań w sytuacjach kryzysowych i zakres odpowiedzialności przewoźników wobec pasażerów. Ministerstwo proponuje również wprowadzenie zmian w procedurach wydawania zezwoleń na wykonywanie lotów międzynarodowych i zwiększenie kwoty odszkodowania dla pasażerów w wypadku opóźnień. Sokołow uważa też, że należy wprowadzić odpowiedzialność touroperatora za sprzedawanie wycieczek bez biletu powrotnego. Zastępca dyrektora TUI Rosja Aleksander Sirchenko pozytywnie ocenił pomysł utworzenia funduszu w przemyśle lotniczym na wzór tego, jaki istnieje w branży turystycznej. – Nie może być tak, że problemy linii lotniczych rozwiązywane są kosztem touroperatorów – uważa i dodaje, że z powodu bankructwa VIM-Avia touroperator stracił 2 miliony dolarów. (rp.pl)

Komentarze